Archiwum czerwiec 2002


cze 27 2002 rodzinka
Komentarze: 3

siedze sobie z żona i rozmyślam o teściowej to kutwa.tylko by plotkowała ,nic innego nie potrafi.jak coś zapyam to nie słyszy ,a jak co do czego to ploty ze sąsiadami i du..e obrabia tak jakby sprawiało jej to wyjątkową przyjemność ,teraz pije sobie birra i tak sobie myśle,ona tym żyje !.pije drinka moja żonka z siostrzenicą i sie śmieją że tak lubie swoją teściową .denerwuje mnie tylko to że ona przy mnie nic nie powie a tylko zostanie z sąsiadem juz ma temat i na dodatek to obrabia mnie i swoją córke zamiast troche pomyśleć,przeciez jest to głupota totalna.Szkodzi nie tyko mnie ale własnej córce .co za kutwa

kirinka : :